Wzruszająca, pełna przygód opowieść o losach ostatniego Neandertalczyka. Ao, główny bohater, po masakrze rodu, niesiony wspomnieniem dzieciństwa i chęcią odnalezienia brata, wyrusza z Syberii na południe Europy. Siła i instynkt łowcy pozwalają mu przetrwać pełną niebezpieczeństw podróż.. W niewoli, w którą spycha go wrogie plemię
Koleś nie był zbyt przystojny, nie miał stałej pracy, mieszkania ani samochodu, lecz jednak przygarnął niezłą panienkę z przychówkiem. Laseczka niczego sobie, zgrabniutka, szykowna, bezpruderyjna, a nawet wydepilowana pod pachami, co się nie zdarzało często w tamtych czasach.
Ogólnie rzecz biorąc, to ludzie mieli...
Może i Ao był ostatnim neandertalczykiem, ale za to... pierwszym artystą. Takim prawdziwym. Nie wiem jak Wy to oglądaliście... ale ja nie widziałam tu tylko pierwotnych zachowań i walki o przetrwanie, a już na pewno nie zwierzęcego seksu. O wiele więcej tego widuję w dzisiejszych czasach. W tym filmie, gdy pojawiał się...
więcejjak pamiętna "Walka o ogień", jednakże wspaniale się ogląda.
Na uwagę zasługuje piękna scena z pędzącymi końmi w spalonym lesie...
Bardzo dobrze zrealizowany film przygodowy... Jedyne co mi przeszkadzało to francuskie wstawki "filozoficzne" lepiej by było gdyby je sobie odpuścili... Ale generalnie można obejrzeć i spędzić miło wieczór filmowy. Pozdrawiam
p.s. żadnych scen gwałtu ani perwersji to w tym filmie nie było, więc nie wiem skąd moi...